Witam Wszystkich serdecznie na moim blogu.
Mam na imię Monika, od 2012 jestem żoną, a od 2016 także matką i to “bycie matką” jest ostatnio moim głównym zajęciem.
Tak jak inni rodzice powtarzam, że pojawienie się dziecka wywróciło moje życie do góry nogami. Nastąpiło gwałtowne przewartościowanie rzeczy ważnych i ważniejszych, zmienił się drastycznie mój sposób myślenia i patrzenia na świat i właśnie o tym chce pisać na blogu. O moim zmaganiu się z codziennością i podejmowaniu trudnych decyzji. Chce się z Wami podzielić doświadczeniami i zdobytą dotychczas wiedzą. Nieraz będą to tylko moje osobiste opinie, z którymi nie każdy musi się zgodzić.
Pojawienie się dziecka w domu i chęć zapewnienia mu wszystkiego co najlepsze wymaga od rodziców korekty dotychczasowych zwyczajów, w tym także żywieniowych i pielęgnacyjnych.
Razem z mężem na nowo odkrywamy stare, sprawdzone i skuteczne sposoby profilaktyki i leczenia np. walki z przeziębieniem. Każdego dnia jesteśmy narażeni na różnego rodzaju bakterie i wirusy, dlatego tak ważne jest dla mnie wspieranie odporności mojej rodziny. Stąd spora część mojego bloga będzie poświęcona właśnie tej tematyce.
Razem z mężem na nowo odkrywamy stare, sprawdzone i skuteczne sposoby profilaktyki i leczenia np. walki z przeziębieniem. Każdego dnia jesteśmy narażeni na różnego rodzaju bakterie i wirusy, dlatego tak ważne jest dla mnie wspieranie odporności mojej rodziny. Stąd spora część mojego bloga będzie poświęcona właśnie tej tematyce.
Do prowadzenia bloga nakłonił mnie mój mąż, który zawsze mnie motywuje i wspiera, właśnie dlatego ten pierwszy wpis dedykuję właśnie jemu. Myślę, że często przecenia mnie i moje możliwości ale on po prostu we mnie wierzy, dużo bardziej niż ja w siebie.
Czuję się jakbym wyruszała w podróż do całkiem nowego, obcego mi miejsca.
Jestem podekscytowana i przepełniona radością, że owa przygoda właśnie się zaczyna, jednakże czuję też niepewność i obawy jak ta podróż się potoczy. Mam nadzieję, że z Waszą pomocą będzie to dla mnie wspaniała, życiowa przygoda, a dla Was źródło inspiracji, motywacji, a czasem nawet pomocy.
Jestem podekscytowana i przepełniona radością, że owa przygoda właśnie się zaczyna, jednakże czuję też niepewność i obawy jak ta podróż się potoczy. Mam nadzieję, że z Waszą pomocą będzie to dla mnie wspaniała, życiowa przygoda, a dla Was źródło inspiracji, motywacji, a czasem nawet pomocy.
Zapraszam we wspólną podróż…
Brak komentarzy