• HOME
  • PRZETWORY
  • CHOROBY
  • ZAMIAST CHEMII
  • JESTEM MAMĄ
    • DZIECI
    • CIĄŻA I PORÓD
  • O MNIE
  • HOME
  • PRZETWORY
  • CHOROBY
  • ZAMIAST CHEMII
  • JESTEM MAMĄ
    • DZIECI
    • CIĄŻA I PORÓD
  • O MNIE
  • HOME
  • KONTAKT
  • E-mail

Odporna.pl Odporna.pl

  • HOME
  • PRZETWORY
  • CHOROBY
  • ZAMIAST CHEMII
  • JESTEM MAMĄ
    • DZIECI
    • CIĄŻA I PORÓD
  • O MNIE
CIĄŻA I PORÓD, JESTEM MAMĄ

PORÓD WART ZAPAMIĘTANIA

PORÓD WART ZAPAMIĘTANIA
Ile strasznych historii o porodach słyszałyście od swoich znajomych?
W pierwszej ciąży czułam się wspaniale, byłam bardzo szczęśliwa z powodu oczekiwania na moją pociechę. Jednak jedna sprawa spędzała mi sen z powiek, a mianowicie to, że muszę jeszcze to dziecko urodzić. Tyle różnych, strasznych rzeczy o porodach się nasłuchałam, że sama myśl o porodzie mnie przerażała. Zdecydowana większość moich znajomych albo bardzo źle wspominała swój poród albo w ogóle nie chciała o nim rozmawiać, żeby do tego nie wracać. Kiedy jedna znajoma powiedziała mi, że poród to nic strasznego, mało tego, stwierdziła że to wspaniały moment, pomyślałam, że albo kłamie albo jest nienormalna.

Czy myśl o porodzie wywołuje u was strach i przerażenie?
Termin porodu zbliżał się nieubłaganie. Im mniej czasu zostawało, tym mój strach był większy. Ale przecież muszę się z tym zmierzyć, nie mogę uciec, nikt za mnie tego dziecka nie urodzi. Cesarskie cięcie wchodziło w grę tylko w przypadku zagrożenia życia dziecka bądź mojego. Pomyślałam wtedy, że skoro nie da się od tego wymigać to może da się jakoś przygotować.

Okazało się, że w szpitalu, w którym planowałam urodzić jest organizowana szkoła rodzenia. Już udało mi się namówić męża żeby ze mną chodził, ale zrobiłam jeszcze wywiad środowiskowy i znajoma poleciła mi inną szkołę rodzenia. Prowadzoną przez doświadczone położne, dla których praca jest pasją i wielką misją. Cudowne kobiety, które do swoich pacjentek podchodzą z ogromnym zaangażowaniem i serdecznością. Rozmowa z nimi zawsze była pełna merytorycznej wiedzy i ciepła. To dzięki nim przestałam się bać porodu, a zaczęłam traktować jako coś naturalnego.


Uważam, że do porodu należy się przygotować dużo bardziej niż do jakiegokolwiek, nawet najważniejszego egzaminu. Wspomnienia z porodu będą Ci towarzyszyć do końca życia, nie można ich tak po prostu wymazać. Zapytaj mamę, babcię, ciocię. Więc chyba warto zadbać o to, żeby były to miłe wspomnienia, do których chcesz wracać. Przecież żadne dziecko nie chciałoby usłyszeć od swojej matki, że urodzenie go było jej najgorszą chwilą w życiu.

Jak przygotować się do porodu?
Moim zdaniem najlepiej skorzystać z pomocy doświadczonych położnych w szkole rodzenia. Kobiet, które porody widzą na co dzień i chętnie dzielą się swoją wiedzą w sposób miły i cierpliwy ale także szczery, bez owijania w bawełnę. Taka szkoła rodzenia sprawi, że będziesz świadomym swoich praw pacjentem. Ponadto uwierzysz w możliwości swojego organizmu i mądrość natury. Istnieje wiele mitów na temat rodzenia, dobrze jest się z nimi rozprawić w czasie zajęć, aby podczas porodu nie dać sobie wmówić głupot.

Co daje szkoła rodzenia?
Mi dała ogromną pewność siebie. Kiedy skończyłam kurs zyskałam wewnętrzny spokój. Przestałam traktować poród jako zło konieczne a zaczęłam jako najważniejszą misję w życiu.
Dowiedziałam się szczegółowo jak przebiega poród, jakie zmiany zachodzą w organizmie w czasie ciąży, porodu i po porodzie. Co jest normą, a co może świadczyć o jakiś nieprawidłowościach. Czym się nie przejmować, a jakich symptomów nie należy bagatelizować. To bardzo ważne bo ciąża i poród to stres i niepokój mamy negatywnie wpływają na rozwój dziecka.
W mojej szkole rodzenia były poruszane między innymi takie tematy jak:

  • pakowanie torby do szpitala
  • symptomy zbliżającego się porodu
  • metody łagodzenia bólu
  • pozycje rodzenia i sposób oddychania
  • interwencje medyczne (oksytocyna, przebijanie pęcherza płodowego, itp)
  • kontakt skóra do skóry

Ponadto:

  • ćwiczenia relaksacyjne
  • pielęgnacja noworodka
  • bardzo duży nacisk był stawiany na karmienie piersią
  • dieta w czasie ciąży i karmienia piersią
  • prawa pacjenta

We wszystkich zajęciach w szkole rodzenia towarzyszył mi mąż. To bardzo ważne, ponieważ był również obecny przy narodzinach naszego dziecka. Dzięki temu łatwiej mu było mnie zrozumieć w czasie porodu, wiedział jak się zachować i jak może mi pomóc. Nie miał także problemów przy pielęgnacji maluszka. Otrzymałam od niego ogromne wsparcie. Teraz sam namawia kolegów, żeby nie rezygnowali z możliwości uczestniczenia w porodzie.

Jakie macie wspomnienia z porodu swoich dzieci?
Po swoim porodzie zrozumiałam, że strach i obawy wynikają w tym wypadku z niewiedzy i nieświadomości. Jadąc do porodu dobrze wiedziałam co może mnie spotkać i jak sobie z tym poradzić. Jechałam z uśmiechem i pozytywnym nastawieniem. Wiem, wszystkiego nie da się przewidzieć i nie zawsze idzie po naszej myśli. Ale na pewno łatwiej się podchodzi do egzaminu przygotowanym niż z pustą głową. Z narodzin mojego dziecka pamiętam ogromny wysiłek w czasie porodu, a następnie cudowną nagrodę, czyli możliwość przytulenia po raz pierwszy mojego dziecka. Głównie ten moment pamiętam najbardziej, kiedy zobaczyłam swoje dziecko i mogłam go przytulić.

Jeśli macie jakieś pytania dotyczące szkoły rodzenia, np czym się kierować przy wyborze odpowiedniej szkoły, piszcie w komentarzu lub na maila. Chętnie odpowiem.

Dodano przez Odporna.pl - 16 kwietnia 2018 - 787 Wyświetleń
Tags | ciąża, położna, poród, przygotowanie do porodu, szkoła rodzenia

You Might Also Like

WYPRAWKA DLA NOWORODKA I MAMY– CO ZBĘDNE A CO KONIECZNE

29 listopada 2018

Jesteś w ciąży? – powinnaś znać Standard Organizacyjny Opieki Okołoporodowej

18 lutego 2019

Brak komentarzy

Zostaw swój komentarz.
Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Następny post
Poprzedni post

Facebook – bądź na czasie

Pobierz ZA DARMO zdrowe oraz szybkie do przygotowania przepisy na obiad.

Pobierz ZA DARMO “10 OBIADÓW
KTÓRE PRZYGOTUJESZ W 20 MINUT”

Pobierając dokument,
akceptujesz Regulamin.

Instagram

odpormania


Nasionka nagietka na przyszły rok.
#nagietek #nag

Nasionka nagietka na przyszły rok.
#nagietek #nagieteklekarski #nasiona #ogród #kwiaty #zioła #zielarstwo


Żółte patisony dojrzewają mi po 2-3 sztuki więc co nie mam innego pomysłu na ich wykorzystanie jak kiszenie. Co kilka dni wstawiam słoik i muszę przyznać że wyglądają cudnie już chce je schrupać.
......
W kuchni prawdziwe #kadrynieulozone ciągle gary, wiadra, słoiki.... 🙈😂
#patison #zoltypatison #dyniowate #przetwory #zapasy #kiszone #kiszonki #kiszenie

Wczoraj ogarnęłam swoje nalewki. Niektóre czeka
Wczoraj ogarnęłam swoje nalewki. Niektóre czekały na odcedzenie już od maja. Teraz każda ma swój opis na co u ile zażywać. Moim marzeniem jest aby w swojej spiżarce mieć domowe remedia na wszystkie dolegliwości. Rośliny są do tego cudowne bo mają szerokie spektrum działania. 
#zielarstwo #zielarka #ziolowaapteka #apteczkaodpornej #ziołolecznictwo #naturalnie #zdrowie #zdrowieznatury #roślinylecznicze #leczenieziołami #babcinemetody #zioła

Pierwsze zbiory owoców głogu w tym roku. Ale nie
Pierwsze zbiory owoców głogu w tym roku. Ale nie wszystkie już dojrzałe. Z owoców głogu przygotowuję nalewkę, która pomaga nam przy kołataniu serca, uspokaja serce i tętno. 
#głóg #owocegłogu #ziołozbiory #ziolowaapteka #apteczkaodpornej #zioła #zielarstwo #zielarka #naturalneleki

Zakochałam się w kwiatach nagietka 💚
Posiała

Zakochałam się w kwiatach nagietka 💚
Posiałam ich sporo na działce, niestety nie wyszły wszystkie ale i tak cieszą oko i dają wspaniały surowiec zielarski. 
Tym razem z kwiatów nagietka przygotowałam nalewkę. 
Kwiaty rozłożyłam na chwilę na sciereczce. Potem zblendowałam i przełożyłam do słoika. Zalałam alkoholem. Słoik opisałam i schowalam na miesiąc. 
#nagietek #nagieteklekarski #zioła #zielarstwo #zielarka #ziolowaapteka #apteczkaodpornej #nalewkaziołowa #nalewkalecznicza


Zapas zielonej pietruszki na zimę. Natkę płuczę, suszę na ręczniku i zamrażam w woreczkach albo pudełkach. Aromat do zupy daje taki jak świeża. 
#zapasynazimę #zapasy #pietruszka #zielonapietruszka #natkapietruszki #jemzielone #ekologicznie


Pokaż więcej…


Follow on Instagram


This error message is only visible to WordPress admins

Może zainteresuje Cię również…

  • CHOROBY

    ROŚLINA, KTÓRĄ WARTO MIEĆ W DOMU – GERANIUM

    6 marca 2021
  • CHOROBY, PRZETWORY

    MNISZEK LEKARSKI – kilka prostych przepisów

    7 kwietnia 2020
  • CHOROBY, PRZETWORY

    PODBIAŁ POSPOLITY – PRZEPIS NA MÓJ ULUBIONY SYROP PRZECIWKASZLOWY

    23 marca 2020

Tagi

alergia anemia astma barszcz buraki ból gardła cebula chemia choroby serca choroby tarczycy chrzan ciąża czystek domowe przetwory duszności dżem hashimoto herbata ziołowa jak wzmocnić odporność jelita kapusta kaszel kiszenie buraków komary nalewka nowotwory ocet ocet jabłkowy oczyszczanie organizmu odporność pasożyty pomidory poród położna przetwory przetłuszczające się włosy przeziębienie przygotowanie do porodu płyn lugola syrop szkoła rodzenia wypadanie włosów wzmacnianie odporności zakwaszanie żołądka zioła

INSTAGRAM

odpormania


Bukiet babki lancetowatej 😊
Rozłożyłam na pa

Bukiet babki lancetowatej 😊
Rozłożyłam na papierze i schnie.
W zimie przyda się na napary. 
#babkalancetowata #zioła #ziołozbiory #ziołolecznictwo #zielarka #zielarstwo #napary #zapasy #herbataziolowa #suszenieziół

Dzisiaj ciachałam zioła na działce. Nie są to
Dzisiaj ciachałam zioła na działce. Nie są to ogromne ilości ale mają ogromny aromat. I wyrosły bez żadnych "wspomagaczy". Więc na pewno ubogacą moje potrawy.
#koperek 
#bazylia
#lubczyk
#nagietek
#mięta 
#szałwia

Pieczone pomidorki według przepisu @moje_tuitam s
Pieczone pomidorki według przepisu @moje_tuitam są genialne. 💚💚💚
W zeszłym roku zrobiłam na próbę 3 słoiczki i bardzo żałowałam, że tylko tyle bo poszły w mgnieniu oku, pozostawiając niedosyt. W tym roku planuję zrobić dużo więcej mam nadzieję że czas pozwoli. Na razie pierwsza partia siedzi w piekarniku. 
#pomidory #pieczonepomidory #pomidorki #przetwory #warzywa #zapasy #zapasynazimę #kuchnia #spiżarnia #panidomu #pyszności #przepis

Koperek w końcu pięknie rośnie – za czwartym po
Koperek w końcu pięknie rośnie - za czwartym podejściem 😂
Dziś część ściełam i zamroziłam. 
#koperek #ogród #warzywniak #działka #swojewarzywa #zioła #koper #zapasy #jemzdrowo #uprawy


Pokaż więcej…


Follow on Instagram


This error message is only visible to WordPress admins

 

Newsletter

 

UWAGA – ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Informacje na tym blogu mają charakter
WYŁĄCZNIE informacyjny.
Nie zastępują profesjonalnej porady medycznej.

 

FACEBOOK

Odporna.pl

Zdrowa Strona Życia