Jest wiele czynników, które wpływają na stan naszych włosów. Dlatego na problem zniszczonych włosów należy popatrzyć z szerokiej perspektywy.
Długo borykałam się ze złym stanem moich włosów. Ogólnie mam włosy cienkie i proste. Problem był bardzo złożony, ponieważ moje włosy bardzo szybko się przetłuszczały, były wysuszone, łamliwe, do tego dochodziły problemy skórne takie jak zaczerwienienie skóry głowy i swędzenie, czasami nawet pojawiał się łupież. Ponadto w ciąży i w trakcie karmienia piersią włosy zaczęły wypadać mi dosłownie garściami. Bałam się, że za chwilę będę łysa. Po myciu nie mogłam ich rozczesać, były bardzo poplątane, a do tego szorstkie i łamliwe. Każde czesanie kończyło się garścią wyrwanych włosów. A myć musiałam często, ponieważ po jednym dniu od umycia miałam włosy tłuste i oklapnięte. Jedyną metodą było spinanie włosów.
Nie bez znaczenia dla naszych włosów jest stan naszego zdrowia. Wiele chorób obciąża na tyle nasz organizm, że nie ma możliwości by nowo wyrośnięte włosy były silne i zdrowe. Sama cierpiałam na choroby tarczycy. Jednym z objawów problemów hormonalnych są wypadające i słabe włosy. Żadne kosmetyki, a nawet suplementy stosowane na włosy nie rozwiążą problemu, jeśli przyczyną słabych włosów jest stan choroby. Należy najpierw skupić się na leczeniu choroby. A dodatkowo wprowadzić właściwą pielęgnację włosów, przez stosowanie odpowiednich kosmetyków. Dopiero takie kompleksowe podejście przyniesie fantastyczne rezultaty.
U mnie długotrwały efekt przyniosło zastosowanie 5 poniższych kroków. Mam świadomość, że każdy z nas może mieć inny rodzaj włosów i skóry. Więc niestety konkretne preparaty, które mi pomogły nie koniecznie będą tak samo dobrze działać na inne osoby. Jednakże ważny jest tutaj schemat działania, który powinien być jednakowy dla każdego. A mianowicie chodzi o kilka kroków do naprawy włosów:
Krok 1 Naprawa stanu zdrowia
Krok 2 Eliminacja szkodliwych kosmetyków
Krok 3 Dopasowanie odpowiedniego szamponu
Krok 4 Regeneracja skóry głowy
Krok 5 Ochrona włosa
Krok 2 Eliminacja szkodliwych kosmetyków
Krok 3 Dopasowanie odpowiedniego szamponu
Krok 4 Regeneracja skóry głowy
Krok 5 Ochrona włosa
Krok 1 – Naprawa stanu zdrowia
Problemy zdrowotne, np. przewlekłe choroby będą dawać objawy w postaci suchej, podrażnionej skóry oraz słabych i wypadających włosów. Więc zniszczone włosy będą tutaj objawem choroby i łagodzenie ich przez stosowanie preparatów odbudowujących włosów nie przyniesie większych rezultatów. Poprawa będzie chwilowa, nie trwała, z czasem będziemy używać więcej kosmetyków, coraz silniejszych, które mogą negatywnie wpływać na zdrowie. Tworzy się w ten sposób błędne koło. Dlatego należy zacząć od podstaw. Od znalezienia przyczyn problemów zdrowotnych i wyleczenie tych przyczyn.
Ponadto należy zdrowo się odżywiać – nie chodzi o to by jeść tylko po to, aby się najeść, pożywienie musi dostarczać organizmowi niezbędne witaminy i minerały, aby ten mógł sprawnie funkcjonować. Bardzo ważne jest także odpowiednie nawodnienie organizmu, woda jest podstawą zdrowej diety, więcej na ten temat możecie przeczytać tutaj. Nie zapominajmy o ruchu i przebywaniu na świeżym powietrzu, zwłaszcza gdy świeci słońce.
Ponadto należy zdrowo się odżywiać – nie chodzi o to by jeść tylko po to, aby się najeść, pożywienie musi dostarczać organizmowi niezbędne witaminy i minerały, aby ten mógł sprawnie funkcjonować. Bardzo ważne jest także odpowiednie nawodnienie organizmu, woda jest podstawą zdrowej diety, więcej na ten temat możecie przeczytać tutaj. Nie zapominajmy o ruchu i przebywaniu na świeżym powietrzu, zwłaszcza gdy świeci słońce.
Krok 2 – Eliminacja szkodliwych kosmetyków
Po pierwsze musimy sobie uzmysłowić to, że większość łatwo dostępnych kosmetyków do włosów mają bardzo silne substancje w swoim składzie. Stosowanie ich na co dzień w dłuższej perspektywie niszczy włosy. Jeśli chcemy, aby nasze włosy były miękkie i błyszczące, musimy pogodzić się z faktem, że opis rezultatów jaki widnieje na opakowaniu kosmetyków, zwykle nie pokrywa się z tym co uzyskujemy w rzeczywistości. Każdorazowo przy zakupie preparatów do włosów należy sprawdzić jego skład. Weźcie na tapetę, wszystkie preparaty do włosów, które stosujecie. Możecie się naprawdę zdziwić ile silnej chemii aplikowaliście na włosy. Sama wyeliminowałam kosmetyki, które w swoim składzie mają:
- Sodium Laureth Sulfate (SLS) – silnie działający detergent, silnie wysusza skórę głowy
- formaldehyd lub jego pochodne – silny konserwant, badanie potwierdziły jego rakotwórczość
- parabeny – konserwanty
- Phenoxyetanol – konserwant, który powoduje podrażnienia
Może się na początku wydawać, że takich kosmetyków nie ma, na szczęście jest wielu producentów, którzy stawiają na jakość produktów. W praktyce jeśli uda się Wam znaleźć szampon, który nie ma w składzie żadnego SLS’a to zwykle reszta jego składu również jest bez zarzutu. Przy pozostałych kosmetykach warto prześledzić cały skład.
Krok 3 – Dopasowanie odpowiedniego szamponu
Pewnie przetestujecie kilka szamponów, zanim traficie na ten, który najbardziej wam odpowiada. Znaczenie może mieć rodzaj włosów: proste/kręcone, cienkie/grube, miękkie/twarde. Ponadto rodzaj skóry jaką macie, np. jeśli wiecie, że wasza cera na twarzy jest delikatna i łatwo ją podrażnić tak samo będzie ze skórą waszej głowy, dlatego szampon musi mieć prosty, krótki skład oraz delikatne substancje myjące, np. Lauryl Glucoside, Coco Glucoside. Znaczenie na pewno będzie też mieć dla Was cena i zapach szamponu. Większość ekologicznych szamponów kosztuje ponad 20 zł za 200 ml, ale można też kupić fajny kosmetyk do 10zł. Moje szampony które używam na przemiennie to: Babydream Shampoo oraz Sylveco szampon pszeniczno-owsiany. Ponadto raz za kiedy umyję głowę szamponem z SLS’em, żeby oczyścić włosy z większych zabrudzeń, np. po stylizacji włosów lakierem.
Krok 4 – Regeneracja skóry głowy
Aby rosły nam zdrowe i silne włosy musimy zadbać o skórę głowy. Po długoletnim stosowaniu silnych kosmetyków na pewno skóra głowy jest podrażniona i przesuszona. Wtedy też pojawia się swędzenie i sypie się z głowy coś na kształt łupieżu. Stosowanie preparatów na włosy nie ma sensu jeśli nie będziemy mieć zdrowej skóry głowy.
U mnie świetne rezultaty dał OCET ZIOŁOWY – cudowny specyfik który zregeneruje twoją skórę na głowie
Składniki:
ocet jabłkowy 1 szkl
kwiat lawendy – 2 łyżki suszu
kwiat rumianku – 2 łyżki suszu
pokrzywa – 2 łyżki suszu
ocet jabłkowy 1 szkl
kwiat lawendy – 2 łyżki suszu
kwiat rumianku – 2 łyżki suszu
pokrzywa – 2 łyżki suszu
Zioła najpierw lekko ugniatam w moździerzu, a następnie przesypuję do słoika i zalewam octem jabłkowym. Trzymam minimum tydzień w ciemnym miejscu. Następnie odcedzam i przelewam ocet do buteleczki z atomizerem. Około 15 minut przed myciem włosów spryskuje octem skórę głowy, potem dokładnie wcieram.
Więcej na ten temat znajdziecie tutaj. Ocet jabłkowy przywraca skórze odpowiednie pH (kwaśne), niszczy bakterie oraz grzyby, które mogą być odpowiedzialne za swędzenie i łupież. Działanie eliksiru potęgują użyte zioła. Taki samodzielnie przygotowany preparat jest naturalny, nie zawiera sztucznych konserwantów, mamy pewność co do jakości jego składników. Ponadto jest tani oraz szybko i łatwo się go przygotowuje. Ocet ziołowy początkowo można stosować przed każdym myciem, a później profilaktycznie np. raz w tygodniu.
Krok 5 – Ochrona włosa
Włosy trzeba chronić przed warunkami atmosferycznymi, przed zanieczyszczonym powietrzem, przed ciepłem suszarki lub prostownicy. Ponadto każda stylizacja włosów taka jak farbowanie czy utrwalanie niszczy strukturę włosa. Kosmetyki ochronne mają za zadanie ją odbudować i wygładzić. W drogeriach półki wprost się uginają od preparatów tego typu, a to nie ułatwia znalezienie takiego, który ma dobry skład i odpowiada naszym oczekiwaniom. Nie powinien w składzie mieć silnych konserwantów, alkoholu, najlepiej jeśli składa się z naturalnych składników. Sama stosuję mieszankę olejków roślinnych. Składa się głównie z oleju słonecznikowego, olejku arganowego i jojoba. Jak się nałoży za dużo olejków to włosy są obciążone i wyglądają jak przetłuszczone. Ja nakładam 2-3 krople na rękę, rozcieram po całych dłoniach i następnie wcieram dokładnie w wilgotne włosy, ale od ucha w dół. Nie nakładam ich w ogóle na włosy tuż przy głowie. Ale może na kręcone, puszyste włosy będzie trzeba nałożyć od nasady. Polecam popróbować z olejkami i sposobem ich aplikacji.
Wydawać by się mogło, że przedstawiona droga do lśniących włosów jest długa i trudna, ale gwarantuje Wam, że po zastosowaniu wszystkich kroków wasze włosy pozostano zdrowe i piękne na długo. Oczywiście krok pierwszy sprawi dużo więcej dobrego w waszym życiu.
Na dzień dzisiejszy wystarczą mi 3 preparaty do pielęgnacji włosów, aby utrzymać je w dobrej kondycji. Podstawa to odpowiednio dobrany delikatny szampon, kolejno odżywka – u mnie mieszanka olejków do włosów oraz raz w tygodniu ocet ziołowy na skórę głowy. Moje włosy są miękkie i lśniące. Przestały wypadać, nie mam problemu z ich rozczesaniem. Zniknął też problem z szybkim przetłuszczaniem się. Teraz myję włosy co trzeci dzień, a wcześniej to było codziennie. Jedynie w okresie zimy, gdy przez długi czas mam czapkę na głowie, włosy szybciej się przetłuszczają.
Na dzień dzisiejszy wystarczą mi 3 preparaty do pielęgnacji włosów, aby utrzymać je w dobrej kondycji. Podstawa to odpowiednio dobrany delikatny szampon, kolejno odżywka – u mnie mieszanka olejków do włosów oraz raz w tygodniu ocet ziołowy na skórę głowy. Moje włosy są miękkie i lśniące. Przestały wypadać, nie mam problemu z ich rozczesaniem. Zniknął też problem z szybkim przetłuszczaniem się. Teraz myję włosy co trzeci dzień, a wcześniej to było codziennie. Jedynie w okresie zimy, gdy przez długi czas mam czapkę na głowie, włosy szybciej się przetłuszczają.
1 Komentarz
Każdy z wyżej wymienionych punków jest bardzo ważny dla zdrowia naszych włosów. dlatego między innymi polecam kosmetyki, które wam w tym pomogą – Wax Angieslki Pilomax. Powodzenia.